klimatyzacja, Serwis
Klimatyzacja a niemowlę – jak używać klimatyzatora, gdy w domu pojawia się maluszek?
Klimatyzacja a niemowlę to temat dość popularny wśród młodych rodziców. Wbrew powszechnej i wynikającej z niewiedzy opinii, jeżeli klimatyzator działa prawidłowo i jest regularnie czyszczony, to nie szkodzi nikomu – nawet małym dzieciom. Należy jednak pamiętać, że organizm maluszka funkcjonuje nieco inaczej niż organizm człowieka dorosłego, dlatego sposób korzystania z klimatyzacji powinniśmy dostosować odpowiednio do jego potrzeb. W jaki konkretnie sposób? Już spieszymy z odpowiedzią!
Temperatura i nawiew
Ciało noworodka (ze względu na niską masę) stosunkowo szybko się wychładza. Podczas gdy dorosłemu niejednokrotnie wystarczy 20 stopni, by dobrze czuć się w danym pomieszczeniu, nowo narodzone dziecię będzie potrzebowało ok. 24 stopni – tak za dnia, jak i w nocy. Wpływ na ten fakt ma między innymi przewijanie, a więc konieczność częstego rozbierania dziecka. Oczywiście nie należy przesadzać w drugą stronę – zbyt wysoka temperatura (np. 28 stopni) może również źle oddziaływać na zdrowie niemowlęcia, ponieważ sprzyja namnażaniu się wszelkiego rodzaju roztoczy, co w parze ze skłonnością do uczuleń może mieć poważne konsekwencje.
Jeżeli zaś chodzi o nawiew, to tutaj wszystkich obowiązuje ta sama zasada: absolutnie nie powinniśmy kierować strumienia powietrza bezpośrednio na daną osobę, bez względu na to, czy ma dopiero parę dni czy już kilkadziesiąt lat…
Kontrola urządzenia i… maluszka
Pisaliśmy już o tym nieraz, ale w przypadku pojawienia się w domu małego człowieka jest to szczególnie istotne. Zatem powtarzamy: regularne serwisowanie urządzenia i czyszczenie wszystkich jego filtrów jest kluczowe, aby system jako całość działał bezpiecznie. Wszelkie podejrzane dźwięki czy zapachy powinny rozbudzić naszą czujność.
Warto również na bieżąco kontrolować komfort termiczny samego niemowlęcia.
Nie jest to najprostsze zadanie, biorąc pod uwagę fakt, że maluch nie poinformuje nas precyzyjnie o tym, jak się czuje, a jego płacz może mieć przeróżne przyczyny. Jak więc sprawdzić, czy temperatura otoczenia jest dla dziecka optymalna? Jest na to stary, sprawdzony sposób. Wystarczy przyłożyć swą dłoń do karku bobasa i sprawdzić, czy jest on suchy i cieplutki (stan pożądany!), suchy i chłodny czy też wilgotny i mocno rozgrzany. W dwóch ostatnich przypadkach należy niezwłocznie podregulować temperaturę tak, by dziecko ani nie marzło, ani też nie cierpiało z powodu zbyt dużego upału.
Zapraszamy do zapoznania się z naszą ofertą: Klimatyzacja